Pozdrawiamy z trasy powrotnej do domu! 
Dzisiaj przyszło nam się pożegnać z Lazurowym Wybrzeżem, szkołą partnerską, spakować i ruszyć w drogę powrotną do Polski.
W ostatnich dniach wiele się jeszcze wydarzyło, przeczytajcie naszą ostatnią relację.
W ostatnich dniach wiele się jeszcze wydarzyło, przeczytajcie naszą ostatnią relację.
Na koniec domykaliśmy nasze prezentacje w międzynarodowych zespołach i dalej odkrywaliśmy to, w jaki sposób radzić sobie ze stresem np. wykorzystując piękno przyrody do tego, by cieszyć się życiem, a na problemy spojrzeć z dystansu.
Odwiedziliśmy w tym celu Park Phoenix w Nicei, który zachwycił nas egzotyczną roślinnością i niesamowitą różnorodnością zwierząt. Kangury, aligatory, flamingi, aksolotle – trudno wymienić wszystkie gatunki, które mogliśmy podziwiać.
Atmosfera tego miejsca to prawdziwy dowód na to, że natura potrafi „mówić” tysiącem barw i kształtów, koić zmysły i wyciszać 

Odwiedziliśmy w tym celu Park Phoenix w Nicei, który zachwycił nas egzotyczną roślinnością i niesamowitą różnorodnością zwierząt. Kangury, aligatory, flamingi, aksolotle – trudno wymienić wszystkie gatunki, które mogliśmy podziwiać.
Po zajęciach projektowych w szkole francuskiej odkrywaliśmy historię Francji w muzeum marynarki wojennej we Fréjus. Olbrzymia makieta bitwy pod Waterloo oraz fabularyzowany film przeniosły nas w burzliwe czasy tamtych wydarzeń. 
Nie zabrakło także polskich śladów, które z dumą odnaleźliśmy wśród historycznych eksponatów. 
Wzięliśmy także udział w grze terenowej w Saint Raphael, gdzie w formie zawodów musieliśmy przekonać napotkane osoby do wymiany przedmiotu na inny. 
Bariera językowa? Pokonana! Sympatyczni Francuzi zaskakiwali nas swoimi propozycjami – od telefonu, przez kluczyki do samochodu, aż po… własną żonę! 

Oceną naszych działań zajęli się panowie kierowcy, którzy wcielili się w rolę jury. Nie zabrakło również konkursu na najciekawsze zdjęcie – gratulacje dla zwycięzców! 

Czas pożegnać Francję, ale wspomnienia pozostaną z nami na zawsze.
Dzięki tej edukacyjnej podróży wracamy pewniejsi siebie, przekonani, że język angielski przydaje się i w nauce, i w komunikacji. I że warto uczyć się panować nad stresem, podchodzić do rozwiązywania problemów jako do czegoś, co nas wzmacnia i wiele uczy!
Do zobaczenia! 




















